Bardzo często otrzymuję pytanie odnośnie wyceny usług, zwłaszcza od osób, które dopiero zaczynają przygodę z biznesem, tworzą pierwszą usługę i zatrzymują się przy… ustaleniu jej ceny.
Jak ja do tego podchodzę?
Dla mnie sprawa jest bardzo prosta. Kiedy zaczynam oferować nową usługę, wyliczam sobie, ile kosztuje mnie jej wykonanie (biorę pod uwagę czas pracy, koszty zatrudnienia, biuro, księgowość, podatki itd.), następnie dodaję do tego minimalną marżę (czasem nawet zerową) i wysyłam ofertę. Bardzo proste, prawda?
No dobrze, ale przecież na tym nie zarobiłem, więc co dalej? Jeżeli pozyskam klienta przy minimalnej cenie, to jest dla mnie znak, że jest zainteresowanie tą usługą i następnym razem mogę spróbować podnieść kwotę. I tutaj rozpoczyna się cała zabawa.
Ustalanie cen
Zaczynam od kwoty minimalnej, a potem co jakiś czas idę w górę, w zależności od zainteresowania, wydajności firmy oraz rosnącej jakości obsługi. Podnosząc cenę, sprawdzam, ile ludzie są gotowi zapłacić za usługę i w ten sposób ustalam jej rynkową wartość.
UWAGA: Nigdy NIE podnoszę cen dla stałych klientów, którzy już mają u mnie ustaloną ofertę. Wyższe ceny obowiązują dopiero następnych klientów.
Dla przykładu: Kiedy rozpoczynałem działalność agencji interaktywnej, obsługa social media kosztowała u mnie kilkadziesiąt złotych miesięcznie (oczywiście jakość usługi nie była wtedy zbyt wysoka). Z upływem czasu przybywało mi doświadczenia i wiedzy, więc ceny także szły w górę. Teraz, żeby ze mną współpracować, trzeba już mieć do dyspozycji większą kwotę.
Oczywiście są też inne szkoły. Niektórzy uważają, że lepiej wycenić usługę wysoko, a później schodzić w dół. Ja przekazuję jednak to, co sam przerobiłem u siebie w praktyce. A Ty co o tym myślisz?
O autorze
W wieku 14 lat rozpocząłem swoją przygodę z działalnością internetową. Prowadziłem wtedy kanał na YouTube. Na jego fundamentach zakładałem własne sklepy internetowe w branży gamingowej. Dzięki tym doświadczeniom nauczyłem się bardzo wielu rzeczy z dziedziny marketingu internetowego, co pozwoliło mi na założenie agencji interaktywnej Matezun. W ciągu kilku lat działania współpracowałem już z ponad 150 firmami z różnych branż.
Nauczyłem się wielu technik i strategii marketingowych, które można wykorzystywać do promocji marki. Dzięki zdobytej wiedzy prowadzę konsultacje i szkolenia indywidualne, w ramach których pomagam przedsiębiorcom rozwiązywać problemy związane z działalnością internetową oraz doradzam w kwestiach strategii marketingowych i budowaniu marki osobistej. Dodatkowo prowadzę również firmę e-commerce sprzedającą akcesoria dla zwierząt domowych.
Poznaj mnie lepiej: Sprawdź moją historię